Śmierć bliskiej osoby zawsze jest ciężkim przeżyciem. Bardzo trudno pogodzić się z tym, że już nigdy się jej nie zobaczy, nigdy się jej nie przytuli i nigdy nie powie się jej tego, co chciałoby się jej przekazać. Żałoba potrafi być olbrzymia i przytłaczająca, ale mimo tego rodzina przed pożegnaniem zmarłego musi poradzić sobie jeszcze z kilkoma trudnymi zadaniami, czyli m.in. z organizacją pogrzebu. O ile zmarły odszedł ze świata w swoim kraju, przewiezienie jego ciała do kościoła lub samego miejsca pochówku nie będzie większym kłopotem. Znacznie więcej trudności przysparza międzynarodowy transport zmarłych. A czasami to właśnie on jest potrzebny, jeżeli dana osoba zmarła poza granicami swojego kraju i trzeba w jakiś sposób przewieźć jej ciało. Jak to się zatem robi?
O dziwo te wszystkie formalności, które niezbędnie należy załatwić przed przewiezieniem zwłok do kraju, nie są wcale szczególnie skomplikowane i każdy powinien dać sobie z nimi radę. Nie wymagają one nawet jakiejś wielkiej znajomości polskiego prawa. Nikt bowiem nie musi zajmować się tymi wszystkimi sprawami tak zupełnie samodzielnie, skoro nieocenioną pomoc oferują ludziom w podobnych sytuacjach przeróżne zakłady i domy pogrzebowe. To właśnie one świadczą szereg kompleksowych usług powiązanych ściśle i z organizowaniem uroczystości pogrzebowych, i z przewożeniem zmarłych z zagranicy. Z całą pewnością warto skorzystać z ich usług. Taka firma sama zadba bowiem o to, by ciało zmarłego trafiło do odpowiedniego miejsca, czyli tam, gdzie ma się znaleźć.
Oczywiście jedynie krewni zmarłego – jak mówią polskie przepisy prawne – mogą wyrazić zgodę na sprowadzenie ciała. Ta zasada obowiązuje aż do czwartego stopnia pokrewieństwa. Powstała wiele lat temu, ale wciąż należy ją respektować. A jak wygląda w praktyce przewóz zwłok z zagranicy? Otóż w pierwszej kolejności rodzina zmarłego musi udać się do swojego starosty, ewentualnie prezydenta swojego miasta, by otrzymać zgodę na pochówek. W przeciągu kilku dni otrzymuje odpowiedni dokument, a decyzja trafia do odpowiedniego polskiego urzędu konsularnego, występującego w kraju, z którego zwłoki mają zostać przewiezione. Taki dokument można wysłać np. faksem. Wszelkie dodatkowe sprawy z urzędem konsularnym da się też załatwiać poprzez rozmowy telefoniczne.
Samym transportem zwłok później rodzina już nie musi się w ogóle zajmować. Robi to za nią dom pogrzebowy, który wypełnia wszystkie ewentualne dodatkowe formalności, które też nagle mogą się pojawić na drodze. Oczywiście to wszystko kosztuje. Ceny międzynarodowego transportu zmarłych są bardzo zróżnicowane, ale niestety zwykle nie należą do najtańszych. Ciężko nawet chociażby tak mniej więcej powiedzieć, ile to wszystko może kosztować. Cena uzależniona jest bowiem od tego, skąd sprowadzane jest ciało zmarłego.